wydanie: 2017
wydawnictwo: Zysk i S-ka
Stanisław Madej pięćdziesięcioletni kawaler, miał kiedyś szanse zostać
pisarzem. Jednak po swoim debiutanckim tomiku otrzymał list z
druzgoczącą krytyką jego książki. Zawarta była w nim groźba, że jeśli
jeszcze raz ośmieli coś opublikować zazna publicznego linczu. Bohater
„Chaszczy” kurczy się, zajmując się przez lata jedynie redagowaniem i
tłumaczeniem tekstów. Pędzi życie jakby w kominiarce.
Po śmierci matki, kupuje stary domek w puszczy i oddaje się nowej pasji –
ornitologii. Pewnego dnia, polując obiektywem swego aparatu na wilgę, w
koronie drzewa zamiast ptaka, odnajduje wisielca. To makabryczne
znalezisko sprawia że po raz pierwszy od lat wystukuje w komputerze
swoje własne zdanie, a nie tłumaczenie: „Dlaczego człowiek wspina się na
drzewo, pod niebo i skacze do piekła?”
To pytanie natury kryminalno filozoficznej powoduje, że z ornitologa staje się detektywem.
opis wydawcy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz